Tym tekstem rozpoczynamy cykl artykułów, dzięki którym dobieranie okularów stanie się proste, będzie trwać krótko, pomoże Ci w poznaniu siebie i sprawi tak dużą przyjemność, że zechcesz przymierzać oprawki dla samej tylko chęci sprawdzenia, na ile trafnie je dobierasz.
Jeśli uważasz, że aby dobrać okulary twarzowe, modne i wygodne, musisz odwiedzić wiele salonów optycznych, przymierzyć dziesiątki oprawek i skorzystać przy tym z porad stylisty – jesteś w błędzie. A jeżeli sądzisz, że dopasowanie okularów przez internet jest niewykonalne lub – w najlepszym razie – trudne i szybciej trafić „szóstkę” w grze liczbowej niż na pasujące oprawy okularowe, zmienisz zdanie już za chwilę. Zaczynamy!
Okulary mają poprawić jakość twojego życia. Dlatego noszenie ich ma być przede wszystkim wygodne. I to niezależnie od tego, jak długo w ciągu doby będziesz mieć mieć je na nosie. I niezależnie od tego, czy będziesz je nosić podczas upału lub trzaskającego mrozu, na relaksującym spacerze, w czasie pracy przy komputerze lub podczas szalonej jazdy terenówką po górskich wertepach. Jeśli zatem podoba ci się kilka fasonów opraw okularowych i masz naprawdę poważny dylemat, którą wybrać, zastosuj jako kryterium kluczowe komfort użytkowania. W kolejnych wpisach podpowiemy, jak bezbłędnie ocenić, czy upatrzone oprawki zapewnią ci upragnioną wygodę noszenia twoich nowych okularów.
Zawsze pierwsza selekcja opraw odbywa się pod kątem „podoba się – nie podoba się – to też całkiem niezłe, ale…”. Ocena, które okulary są według ciebie najładniejsze, należy – oczywiście – tylko do ciebie. Gust jest sprawą indywidualną, dlatego jeśli jesteś tradycjonalistą, nie kupuj raczej nawet najpiękniejszych oprawek awangardowych. Bo impuls to zły doradca i trwa tylko chwilę, a okulary mają ci posłużyć na kilka lat. Poza tym raczej trudno będzie ci w ciągu kilku chwil i na stałe zmienić sposób bycia na dopasowany do stylu okularów nabytych w przypływie chwilowego szaleństwa czy sentymentalnej tęsknoty za czymś absolutnie nowym. No i pozostaje pytanie, czy jesteś gotowy/a na wymianę całej garderoby… Dlaczego? Ponieważ ty, twoje okulary i twój styl bycia macie tworzyć dopasowaną całość. Może być to harmonia wesoła, poważna lub ekscentryczna, niemniej: ma to być harmonia.
Oprawy okularowe dobieraj na zasadzie kontrastu: w odniesieniu do kształtu twarzy, karnacji i typu urody. Ponieważ w ten sposób umiejętnie podkreślisz swoje naturalne atuty i oryginalność oraz odwrócisz uwagę od niedoskonałości wyglądu. W kolejnych wpisach znajdziesz praktyczne i precyzyjne wskazówki, dzięki którym m.in. unikniesz wyglądu księżyca w pełni lub smutasa o ziemistej cerze.
Tak, okulary zawsze dobieraj pod własne proporcje i zgodnie z nimi. To znaczy, że jeśli jesteś osobą o nieprzeciętnym wzroście i posturze lub dużej twarzy, nie wybieraj oprawek, które dodatkowo cię optycznie powiększą, ani takich, które będą dla ciebie zwyczajnie za małe. Ani też takich, które dodatkowo np. wydłużą już i tak pociągłą twarz lub uwydatnią wielki nos. Już niebawem przedstawimy ci kilka prostych zasad, dzięki którym na pierwszy rzut oka będziesz umieć ocenić, czy dany typ oprawek jest dla ciebie.
Zasada jest prosta: jeśli wybierasz oprawę do okularów korekcyjnych, górna jej rama powinna znaleźć się tuż pod linią brwi lub na jej wysokości (i nic powyżej). Jeżeli potrzebujesz oprawek do okularów przeciwsłonecznych, górna ramka oprawy może znajdować się nawet kilka milimetrów nad łukiem brwiowym.